Östersund - szwedzka stolica narciarstwa biegowego i biathlonu.
 

Przygoda
 

Biegówki to naszym zdaniem najlepszy sport jaki można uprawiać zimą zamiast roweru. Zarówno jako zamiennik dla dwóch kółek jak i uzupełnienie treningu kolarskiego, z uwagi na wybitny wpływ na pracę serca, ale także ogólny rozwój wszystkich partii mięśniowych.​

Dodatkowo kilka godzin dziennie spędzonych na biegowych trasach w ciszy i wszechobecnej bieli, daje niesamowite uczucie ukojenia, ale i porządny wycisk dla organizmu :) Uprawiamy go równolegle do roweru od kilku lat i 

​

Mówisz "biegówki"- myślisz "Skandynawia". To tutaj narodziła się ta dyscyplina sportu, która u zarania była, podobnie jak rower, jedynie środkiem transportu, a w tym konkretnym przypadku służył do radzenia sobie ze śniegiem i ułatwiał polowanie na dziką zwierzynę.  Do dziś Skandynawowie całkowicie zdominowali narciarstwo biegowe jako sport zawodowy, a niemal każdy mieszkaniec Skandynawii uprawia lub uprawiał go na codzień amatorsko. Rozległe, ośnieżone tereny Półwyspu Fennoskandzkiego to prawdziwy, biegówkowy raj.

​

W okolicach Ostersund znajduje się ponad 100 km utrzymywanych i ratrakowanych tras biegowych, a w przypadku większych i dłużej utrzymujących się mrozów, otwierane są także trasy na zamarzniętej tafli Jeziora Storsjon- Vinterparken, bo taka jest nazwa tej inicjatywy, to nie tylko biegówki na lodzie, ale także możliwość uprawiania łyżwiarstwa, trasy spacerowe i otwarte sezonowo knajpki. 

W pobliskim Åre, które znane jest bardziej z narciarstwa zjazdowego, znajduje się kolejne 70 km biegowych tras, również na światowym poziomie, pod względem utrzymania, oznaczenia i arakcyjności. 

​

Możliwe jest oczywiście uprawianie zarówno stylu klasycznego jak i dowolnego.

​