Przylot do Trondheim. Po południu krótka runda rozgrzewkowa.

Highlights: Trondheim, Nidarosdomen, skocznia Granasen
 

Pierwszy etap przejazdowy. Opuszczamy Trondheim i kierujac się na południe oddalamy się od Morza Norweskiego. Jednak już po kilkunastu kilometrach zatopimy się w inne morze- norweskiej zieleni, która będzie nas wiodła na południowy zachód przez kolejne 100 km, raz po raz wznosząc się i opadając, po drodze mijając niewielkie jeziora. To idealne preludium to tego, co czeka nas w kolejnych dniach.

Highlight dnia: Trondheimsfjorden, Dolina rzeki Surna, 

 

Dzień zaczniemy od niewielkiego podjazdu na Utsikten (3 km, 6%), z którego zjedziemy znów do morza i po 40 km pagórkowatej jazdy dotrzemy na pierwszą na wyjeździe przeprawę promową. Statek odpływa co pół godziny, więc bez obaw, na któryś kurs na pewno zdążymy. Kolejne kilometry pokonamy skacząc z wysepki na wysepkę, z półwyspu na półwysep. Ciężko będzie się połapać, w którym momencie jesteśmy jeszcze na stałym lądzie, a w którym na wyspie, tak poprzecinany zatokami i cieśninami jest to obszar. Trzymając się wybrzeża Kvernesfjorden po pagórkowatej trasie dojedziemy aż do Molde, gdzie spędzimy najbliższe trzy noce. Tu dołaczą do nas osoby wybierające krótszy wariant wyjazdu, startujący z Molde. 

Highlight dnia: Wyspa Bergsoya, Kvernesfjorden
 

Dziś czas na jeden z kolarskich symboli Norwegii i jedną z najbardziej znanych atrakcji tego kraju w ogóle. Słynna Droga Trolli, nazywana norweskim Stelvio, to trasa, która pojawia się w każdym kolarskim przewodniku i prawdopodobnie jest na liście życzeń każdego kolarza. Dzisiejszy dzień zaczniemy od przepłynięcia promem na drugą stronę potężnego fiordu Romsdal, aby rozpocząć pętle w porcie w Vestnes. Jadąc cały czas przy brzegu morza po 40 km dotrzemy do tunelu, po przejechaniu którego zaczniemy piąć się coraz wyżej niesamowitą doliną u-kształtną, której niemal pionowe ściany z każdym kilometrem będą zacieśniać się coraz bardziej, aby w końcu zamknąć się dosłownie przed naszymi oczami. Od tego momentu trzeba będzie pokonać 11 stromych serpentyn wiodących na sam szczyt- w sumie czeka nas 9,5 km podjeżdżania ze średnim nachyleniem ok 7%.
Po osiągnięciu szczytu, nacieszeniu się niesamowitym widokiem i zrobieniu kilkudziesięciu zdjęć ruszamy dalej w dół, do morza, na południowy zachód i objeżdżamy od południa masyw Berdalsnibby, trzymając się brzegu Storfjorden. Przed nami jeszcze dwa podjazdy: Stavsengfjellet (3 km, 4%) i Vaksvisfjellet (4 jkm, 6%) i w łatwy powró† do promu. 

Highlight dnia: Trollstigen, Storfjorden
 

Po słynnej drodze Trolli czas na kolejny z drogowych symboli tej części Norwegii. Dzisiejszy etap jest cały pagórkowaty, długi, ale o wiele łatwiejszy od tego z trollami. Z Molde ruszamy na północ, aby po ok 50 km dojechać do jednej z najbardziej fotogenicznych dróg świata- Atlantic Ocean Road. To fantastycznie wytyczona droga, która łączy kilkanaście maleńkich wysepek systemem mostów i grobli, której najbardziej znanym fragmentem jest wygięty w bok most Storseisundbrua. To absolutny, norweski “must have”. 
Trasa ma kilka wersji długośc, które pokrywają się ze sobąi, najkrótsza wersja z “zaliczeniem” AOR to ok 110 km.. 

Highlight dnia: Atlantic Ocean Road
 

Trzeci etap przejazdowy, który ponownie rozpoczniemy rejsem przez fiord. Start podobnie jak w przypadku trasy na Drogę Trolli z portu w Vestnes. Trasa bezpośrednia do kolejnego noclegu w połowie prowadzi śladem, którym wracaliśmy z Trollstigen, ale w drugą stronę. Mamy zatem po drodze dwa ok 4 km podjazdy ze średnim nachyleniem pomiędzy 5 a 6%. Jest możliwość nadłożenia ok 20 km i objechania półwyspu alternatywną, zachodnia drogą. Po ok 60 km dojeżdżamy do promu, którym przedostajemy się na druga stornę fiordu, aby stamdąd, jadąc wysoko położoną drogą nr Fv60 dojeżdżamy do maleńkiego Hellesylt, położonego nad samym brzegiem słynnego fiordu Geiranger. Tu spędzimy najbliższe dwie noce.

Higlight dnia: Geirangerfjord
 

Dzień stacjonarny. Dla tych co chcą odsapnąć- dzień wolny, spacery po szlakach górskich, odpoczynek nad fiordem. Dla pragnących większych wrażeń proponujemy rejs statkiem wzdłuż Geirangenfjord do miejscowości Geirangen i zabranie ze sobą rowerów. Bilet na prom kosztuje ok 140 zł w jedną stronę. Z pokładu i powierzchni wody zobaczymy najpiękniejszy i najsłynniejszy norweski fiord. Po dopłynięciu do Geirangen wsiadamy na rowery i atakujemy drugą najwyższą drogę asfaltową Norwegii- Dalsnibbę. To 21 km podjazdu, ze średnim nachyleniem ok 7% i 35 serpentyn. Na samym szczycie osiągamy wysokość 1476 m npm z widokiem niemal pionowo w dół do Geirangenfjord. Spektakularność tego miejsca jest nie do opisania. Z Dalsnibby wracamy tą samą drogą ponownie na prom do Hellesylt. Jeśli starczy czasu proponujemy na koniec niewieli podjazd w samym Geirangen- kilkanaście ciasnych seprentyn wychodzących niemal pionowo do góry z małej wioski.

Highlight dnia: Dalsnibba, Geirangen
 

Czwarty etap przejazdowy zaczniemy podjazdem z Hellesylt (11 km, 3,7%). Po przejechaniu przełęczy i kilku km zjazdu dojedziemy do długiego i pięknego jeziora Hornindal, wzdłuż którego pojedziemy niemal po płaskim przez kolejne 30 km. Po dojechaniu do końca zbiornika istnieje możliwość skrócenia trasy i dojechania prosto na kolejny nocleg. Pełna wersja trasy skręca zaraz za jeziorem ponownie w góry, na dwa podjazdy: Stigedalen (ok 5 km, 6%) i przepiękna, dzika, częściowo szutrowa droga na granicę regionów Vestland i More og Romsdal.

Highlight dnia: Jezioro Hornindal
 

Piąty etap przejazdowy.  Na sam początek wąski, górski tunel, z którego zjeżdżamy w dół na przeprawę promową. Po krótkim rejsie czeka nas ok 40 km płaskiej i lekko pagórkowatej drogi wzdłuż kolejnego malowniczego fiordu i potężnych ścian okalających go gór. Norwegia jak z pocztówek! Środkowa część trasy wiedzie nieco do góry w rejon kilkunastu niewielkich jezior, położonych ok 150 m npm. Nieskazitelna górska natura, pachnące lasy, połyskująca w słońcu tafla krystalicznie czystej wody- będzie na co popatrzeć. Pod koniec czeka nas jeden większy podjazd starą drogą na Trollrittet (5,4 km, 5,8%), a po nim bliźniaczy zjazd i płaski dojazd do Forde, w którym spędzimy kolejne trzy noce. 

Highlight dnia: Nordfjord, Ålfotbrenn
 

Etap stacjonarny.  Objazd zachodniego półwyspu Vestland. Cały dzień wzdłuż brzegu fiordów. Kilka średniej wielkości podjazdów: Langelandsvatnet (6,3 km, 4,8%), Nordheia (10 km, 4%). 

Highlight dnia: Dalsfjorden, Sunnfjord
 

Etap stacjonarny. Tego (lub wcześniejszego) dnia mamy dla Was dwie propozycje: runda ok 95 km na wschód od Forde i szosowa penetracja pięknych dróg interioru regionu Sunnfjord. To niezbyt wymagająca trasa z 1100 m przewyższenia i jednym większym podjazdem na Rorvikfjellet (4,5 km, 8,3%). POzostała część to malownicze pagórki wijące się wzdłuż serii niewielkich jeziorek wciśniętych pomiędzy strome ściany gór. 

Druga propozycja to odłożenie rowerów na ten dzień (lub krótsza runda o poranku) i wyjście pieszym szlakiem na szczyt Hafstadfiellet (706 m npm). To góra znajdująca się bezpośrednio nad Forde, oferująca panoramę 360 stopni z widokiem na okoliczne szczyty, fiordy i lodowce. Szlak na górę ma ok 5 km dlugości i nie jest trudny technicznie. 

Highlights dnia: Wodospad Huldefossen, Hafstadfiellet, droga Fv613
 

Szósty etap przejazdowy. Z Forde wyruszymy na południe podjazdem Langelandsvatnet, który znamy już z poprzednich dni, więc będzie okazja na poprawienie PRki na Stravie ;) Po dojechaniu do Sande czeka nas kilkanaście kilometrów jazdy malowniczą drogą pomiędzy wysokimi ścianami górskimi, po których odbijemy w prawo na praktycznie nieuczęszczaną górską drogę do wioski Guddal, wijącą się i pnącą do góry przez 13 km, ze średnim nachyleniem 3% (początek stromszy- ok 8%, później wypłaszczenia). Po długim zjeździe z Guddal, czeka nas jeszcze podzielony na dwie ok 3 kilometrowe części podjazd na Fuglevatnet, a po nim zjazd i płaski dojazd do Leirvik, gdzie spędzimy jedną noc.

Highlights dnia: Guddal, Havlandsdalsvatnet

Siódmy i zarazem ostatni etap przejazdowy. Dzisiejsza trasa wiedzie w zasadzie cały czas na południe. Zaczniemy kolejną (którą to już na tym wyjeździe? ;) ) przeprawą promową, przez Sognefjorden- najdłuższy fiord Norwegii i drugi najdłuższy fiord na świecie, po której interwałową trasą udamy się na kolejny prom na 62 km. Dzisiejszy dzień to eksploracja poszarpanego, nieregularnego, norweskiego wybrzeża, od fiordu do fiordu, od wysepki do półwyspu i odwrotnie. Na całej trasie ciężko wyszczególnić większe podjazdy- wszystkie oscylują w granicach 1,5 - 2 km długości, a w ciągu całego dnia nie uświadczymy ani chwili płaskiego. Będziemy skakać góra- dół przez cały czas. Trasę zakończymy w drugim największym mieście Norwegii- Bergen, w którym w 2017 roku odbyły się mistrzostwa świata w kolarstwie szosowym.

Highlights dnia: Sognefjorden, Fensfjorden
 

Na koniec wyjazdu zabierzemy Was w okolice Bergen, na trasę, którą w 2017 roku jechali kolarze w trakcie mistrzostw świata. Nasza propozycja do stosunkowo łatwa runda, ale jeśli będzie taka potrzeba to można ją zarówno skrócić jak i wydłużyć. Przejedziemy przez słynne norweskie mosty, łączące Bergen z zewnętrznymi wyspami Store Sotra i Litlesotra. Cała okolica stanowi wspaniały przykład wybrzeża szkierowego. Po powrocie do Bergen zaliczymy jeszcze Salmon HIll, wzgórze, które stanowiło istotny element ścigania w trakcie MŚ w Kolarstwie (nasz ostatni nocleg znajduje się na szczycie tego podjazdu). Po powrocie z trasy proponujemy piesze lub rowerowe zwiedzanie zabytkowego centrum Bergen.

Highlights dnia: Store Sotra, Salmon Hill, Bergen

Transfer na lotnisko i wylot do Polski.